
Styczeń 2025 roku przyniósł znaczące odchylenia od normy klimatycznej w Polsce. Według danych z puławskiej stacji Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa, średnia temperatura w tym miesiącu wyniosła 2,1°C, co oznacza wzrost o około 4°C w porównaniu do średniej wieloletniej. Warto podkreślić, że aż 24 dni stycznia charakteryzowały się temperaturami powyżej 0°C. Choć suma opadów wyniosła około 32 mm, co odpowiada normie, to wyższe temperatury sprzyjały intensywniejszemu parowaniu, co mogło wpłynąć na bilans wodny gleby.
Wpływ na rośliny ozime
Niecodziennie wysokie temperatury w styczniu spowodowały tzw. "wegetację pełzającą" roślin ozimych. Jak zauważa Krzysztof Kurus, główny specjalista ds. zbóż i rzepaku z Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli, rośliny te wykazują oznaki wznowienia wegetacji, co objawia się białymi przyrostami na korzeniach zarówno zbóż, jak i rzepaku. Taka sytuacja prowadzi do rozhartowania roślin, czyli utraty przez nie wypracowanej odporności na niskie temperatury. W przypadku nagłego powrotu mrozów, istnieje ryzyko uszkodzenia tych upraw, co może negatywnie wpłynąć na plonowanie w nadchodzącym sezonie.
Zagrożenia dla roślin jagodowych
Podwyższone temperatury w styczniu mogą również wpłynąć na uprawy roślin jagodowych. Michał Kuflewski, plantator porzeczek i agrestu z okolic Puław, zwraca uwagę, że kilka kolejnych ciepłych dni mogłoby spowodować przedwczesne rozwijanie się pąków. Jeśli po takim ociepleniu nastąpią przymrozki, istnieje duże prawdopodobieństwo uszkodzenia pąków, co w konsekwencji może obniżyć plony tych roślin w bieżącym roku.
Adaptacja rolników do zmieniających się warunków klimatycznych
Rolnicy coraz częściej dostosowują swoje praktyki agrotechniczne do obserwowanych zmian klimatycznych. Jednym z działań jest opóźnianie terminów siewu ozimin, co ma na celu minimalizowanie ryzyka związanego z nietypowymi warunkami pogodowymi. Ponadto, w kontekście nawożenia azotem, obowiązujące przepisy pozwalają na jego stosowanie, gdy przez pięć kolejnych dni temperatura dobowa przekracza 3°C. Należy jednak pamiętać, że efektywność nawożenia zależy nie tylko od temperatury, ale również od dostępności wody w glebie, dlatego opady deszczu są kluczowe dla właściwego działania nawozów.
Prognozy na przyszłość i konieczność monitorowania upraw
Obecne anomalie klimatyczne wskazują na potrzebę stałego monitorowania upraw oraz elastycznego dostosowywania praktyk rolniczych do zmieniających się warunków. Wzrost częstotliwości występowania nietypowych zjawisk pogodowych, takich jak ciepłe zimy czy nagłe przymrozki, wymaga od rolników bieżącej obserwacji pól oraz podejmowania szybkich decyzji agrotechnicznych. Współpraca z ośrodkami doradztwa rolniczego oraz korzystanie z prognoz meteorologicznych mogą okazać się nieocenione w minimalizowaniu potencjalnych strat związanych z nieprzewidywalnymi warunkami klimatycznymi.
Podsumowując, ciepły styczeń 2025 roku stanowi wyzwanie dla polskiego rolnictwa. Zrozumienie mechanizmów wpływu takich anomalii na różne uprawy oraz wdrażanie odpowiednich strategii adaptacyjnych są kluczowe dla zapewnienia stabilności produkcji rolnej w obliczu postępujących zmian klimatycznych.