Magdalena Chajzler
W styczniu 2025 roku w niemieckim powiecie Märkisch-Oderland, położonym między Berlinem a polsko-niemiecką granicą, wykryto ognisko pryszczycy – wysoce zakaźnej choroby dotykającej zwierzęta parzystokopytne, takie jak krowy, świnie, owce i kozy.
Pryszczyca to wirusowa choroba zwierząt parzystokopytnych, charakteryzująca się wysoką zakaźnością i szybkim rozprzestrzenianiem. Objawia się gorączką oraz pęcherzami na błonach śluzowych jamy ustnej i skórze wokół racic i wymion. Choroba prowadzi do spadku produkcyjności zwierząt, a w skrajnych przypadkach do ich śmierci. Warto podkreślić, że pryszczyca nie stanowi zagrożenia dla ludzi ani zwierząt domowych.
Po wykryciu ogniska pryszczycy niemieckie służby weterynaryjne podjęły natychmiastowe działania. Zakażone zwierzęta z hobbystycznej hodowli pod Berlinem zostały zlikwidowane, a wokół ogniska ustanowiono specjalną strefę ochronną, mającą na celu zapobieżenie dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa.
Działania prewencyjne w Polsce
Mimo że w Polsce nie odnotowano przypadków pryszczycy, bliskość ogniska choroby skłoniła polskie władze do podjęcia środków zapobiegawczych. Wojewoda zachodniopomorski poinformował o wprowadzeniu szczególnego nadzoru nad transportami bydła, trzody chlewnej i innych zwierząt parzystokopytnych przekraczających polsko-niemiecką granicę. Kontrole te, prowadzone przez Straż Graniczną we współpracy z policją, Inspekcją Transportu Drogowego oraz Powiatowymi Inspekcjami Weterynaryjnymi, mają na celu wykrycie ewentualnych nieprawidłowości i zapobieżenie wprowadzeniu zakażonych zwierząt na teren kraju.
Wykrycie pryszczycy w Niemczech po raz pierwszy od 37 lat podkreśla znaczenie stałego monitoringu chorób zakaźnych u zwierząt oraz współpracy międzynarodowej w zakresie ich zwalczania. Szybka reakcja służb zarówno po stronie niemieckiej, jak i polskiej, jest kluczowa dla ochrony krajowych stad hodowlanych przed groźnymi chorobami, które mogą mieć poważne konsekwencje ekonomiczne dla sektora rolniczego.
Zalecenia dla hodowców
W obliczu zagrożenia hodowcy powinni zachować szczególną ostrożność, monitorować stan zdrowia swoich zwierząt i przestrzegać zasad bioasekuracji. W przypadku zauważenia objawów sugerujących pryszczycę, takich jak gorączka czy pęcherze w okolicach jamy ustnej i racic, należy niezwłocznie skontaktować się z lokalnymi służbami weterynaryjnymi.
Obecna sytuacja epidemiologiczna wymaga wzmożonej czujności i współpracy zarówno ze strony służb państwowych, jak i hodowców. Dzięki szybkiemu wdrożeniu środków zapobiegawczych możliwe jest ograniczenie ryzyka rozprzestrzenienia się pryszczycy na terytorium Polski, co ma kluczowe znaczenie dla ochrony krajowego sektora hodowlanego.
